Podyskutowaliśmy z Rzepecką nad tym trochę i oto efekt. Gdyby nie Ona i czas na to poświęcony, to popadłbym w logo z milionem części. I pamiętajcie mądre i stare ponoć przysłowie grafików "rób tak, żeby klient myślał, że sam na to wpadł"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz