Camerimage a raczej Landschaft +Zwei
Bydgoszcz 19-20/11/2013
Festiwal filmowy, który wzbudza dużo kontrowersji w Bydgoszczy. Dlatego, że zjeżdżają się na niego ludzie dosłownie z całego świata oraz dlatego, że miasto nie jest w stanie zagwarantować przyzwoitego miejsca festiwalowego i nikt nie zajmuje się imprezami towarzyszącymi. Straszne - normalne - przywykliśmy do tego. Drugi rok z rzędu natomiast festiwalowi goście spędzają czas w Landschaft +Zwei, dosłownie na przeciw Opery Novej. Przez tydzień to miejsce zamienia się w miejsce mini kameridżowej społeczności z całego świata. I to jest piękne. Szkoda tylko, że na tydzień ale warto się tam pojawić chociaż na jeden dzień. Mnóstwo ciekawych postaci, serdecznych uśmiechów, ciekawych rozmów, wymian doświadczeń, krótko - dojrzale, spokojnie, zabawnie. Mnóstwo wysiłku kosztuje Karole i Kalisza wraz z super ekipą przygotowanie wszystkiego na ten czas. Kawa do późnego południa, piwo i drinki wieczorami. Standard zachodni. W młynku do espresso świetny blend Etiopii z Kolumbią - palona w Headfirst Coffee Roasters - zasługa Matta Karczewskiego (dzięki gościu za wizytę!). Spędziłem dwa fantastyczne dni ze zwariowanymi ludźmi! Pełno śmiechu zabawy i tańców do rana... dawno tak nie miałem...
Widzimy się na pewno za rok!
Widzimy się na pewno za rok!
Fotografie Paweł Malinowski
0 komentarze:
Prześlij komentarz